Pomoc w identyfikacji niedoboru.

[Szoszon]

Od kilku dni coś dziwnego dzieje się z moimi roślinami. Najbardziej martwi mnie to, że stożki wzrostu praktycznie przestały się rozwijać. Nowe liście są jakieś zniekształcone, nie otwierają się prawidłowo, wyglądają jakby były poskręcane i zatrzymane w połowie drogi. Do tego łodygi wydają się bardziej kruche niż wcześniej, łatwiej się łamią. Najpierw myślałem, że to kwestia niedoboru wapnia albo magnezu, bo o tym czytałem najczęściej, ale objawy nie do końca się zgadzają. Sam już nie wiem, co jest grane.

[Mistrz Kung Fu]

To, co widać, bardzo pasuje do niedoboru boru. W przypadku wapnia czy magnezu liście zwykle żółkną w specyficzny sposób albo pojawiają się nekrozy, natomiast przy borze najbardziej cierpią właśnie stożki wzrostu i młode części rośliny. To dlatego, że bor odpowiada m.in. za transport cukrów, rozwój ścian komórkowych i podziały komórkowe. Bez niego nowe tkanki nie mogą się prawidłowo tworzyć. Dlatego roślina wygląda tak, jakby zatrzymała się w miejscu. Objawy, o których wspomniałeś kruche łodygi, zahamowany wzrost, poskręcane młode liście to typowe sygnały, że brakuje tego mikroelementu.