Kryminalni ze Strzyżowa rozbili narkotykowy magazyn urządzony w przydomowym garażu. W ręce policjantów wpadł 20-letni mieszkaniec miasta, u którego zabezpieczono ponad kilogram środków odurzających oraz gotówkę pochodzącą – jak podejrzewają śledczy – z nielegalnej działalności.
Do zatrzymania doszło w miniony piątek. Funkcjonariusze, którzy od pewnego czasu przyglądali się młodemu mężczyźnie, pojawili się w jego miejscu zamieszkania, by sprawdzić swoje przypuszczenia. Podczas przeszukania garażu odkryli zapasy narkotyków przygotowanych do dalszego obrotu. Wśród zabezpieczonych substancji znalazła się marihuana w ilości przekraczającej 970 gramów oraz blisko 62 gramy mefedronu. Policjanci przejęli także ponad 10 tysięcy złotych w gotówce.
20-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań. Następnie usłyszał zarzuty dotyczące posiadania znacznej ilości narkotyków oraz podejmowania działań zmierzających do ich wprowadzenia na rynek. Sąd, na wniosek prokuratury, zdecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Strzyżowie, która nadzoruje dalsze czynności i analizę zebranego materiału dowodowego. Za zarzucane czyny młodemu mężczyźnie grozi surowa kara – nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Policja podkreśla, że walka z narkotykowym procederem pozostaje jednym z priorytetów służb, a osoby zaangażowane w handel środkami odurzającymi muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Źródło:kryminalki.pl

