Cześć wszystkim!
Ostatnio zauważyłem u moich roślin pierwsze objawy tzw. nutrient burn i chciałbym zebrać trochę porad od bardziej doświadczonych growerów. Dla tych, którzy nie wiedzą – nutrient burn to efekt przedawkowania nawozów, kiedy liście zaczynają przypominać „spalone końcówki”, a cała roślina wygląda na zestresowaną.
U mnie objawy pojawiły się po zbyt intensywnym nawożeniu w fazie wzrostu – końcówki liści zrobiły się brązowe i lekko skręcone. Na szczęście reakcja była szybka: przepłukałem podłoże czystą wodą i zmniejszyłem dawki nawozu.
Chciałbym dowiedzieć się, jakie macie sprawdzone sposoby na ratowanie roślin po nutrient burn, jak szybko reagować i co najlepiej robić, żeby uniknąć powtarzania błędów. Macie też swoje triki na dawkowanie nawozów, które działają w praktyce i nie kończy się „spalonymi” liśćmi?
Czekam na Wasze doświadczenia i wskazówki!
Nutrient burn przy konopiach – co warto wiedzieć?
Re: Nutrient burn przy konopiach – co warto wiedzieć?
U mnie działa przepłukanie ziemi czystą wodą i odczekanie kilku dni przed kolejnym nawożeniem. Liście odbijają po tym szybciej
Re: Nutrient burn przy konopiach – co warto wiedzieć?
Najlepiej zaczynać od połowy zalecanej dawki i obserwować rośliny. Ja kiedyś dałem full i końcówki liści wyglądały jak spalone
Re: Nutrient burn przy konopiach – co warto wiedzieć?
Trzeba też sprawdzać pH i EC w wodzie – czasem problem nie jest w nawozie, tylko w tym, że roślina nie może go pobrać prawidłowo
- Świerzynka
- Gibony
- Posty: 58
- Rejestracja: 26 wrz 2024, o 10:40
Re: Nutrient burn przy konopiach – co warto wiedzieć?
U mnie nutrient burn zawsze oznacza, że daję za dużo azotu. Teraz staram się miksować nawozy i dawkować stopniowo – działa super ![[uśmiech] [uśmiech]](./images/smilies/icon_32.gif)
![[uśmiech] [uśmiech]](./images/smilies/icon_32.gif)
Re: Nutrient burn przy konopiach – co warto wiedzieć?
Nie panikujcie, to nie koniec świata. Usuwam najbardziej spalony liść, przepłukuję podłoże i roślina w ciągu tygodnia wraca do formy