Forum Kanabis

Coraz więcej osób zastanawia się, czy posiadanie i zakup nasion konopi jest legalne. Temat jest ważny szczególnie dla hodowców konopi włóknistych i osób zainteresowanych CBD. Przepisy w Polsce i Unii Europejskiej precyzyjnie rozróżniają różne rodzaje nasion, dlatego warto wiedzieć, co jest dozwolone, a co grozi problemami z prawem.

Przede wszystkim legalne są nasiona konopi włóknistych i odmian CBD wpisanych do Europejskiego katalogu odmian konopi siewnych. Rośliny pochodzące z takich nasion muszą zawierać THC poniżej 0,2% w Polsce, a w Unii Europejskiej obowiązuje limit 0,3%. Oznacza to, że w ramach tych przepisów można legalnie kupować, posiadać i sprzedawać nasiona konopi CBD. Dzięki temu hobbyści, producenci olejów CBD i przedsiębiorcy mają możliwość pracy z konopiami bez ryzyka łamania prawa.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku konopi psychoaktywnych, czyli odmian o THC powyżej 0,2%. Posiadanie i handel takimi nasionami są w Polsce nielegalne, nawet jeśli nasiona nie są kiełkowane. W praktyce oznacza to, że każda próba uprawy takich roślin bez odpowiedniego zezwolenia może zostać potraktowana jako przestępstwo. Uprawa konopi psychoaktywnych wymaga specjalnych zezwoleń i jest ściśle regulowana prawnie.

Jeśli chodzi o legalną uprawę, dopuszczalne jest jedynie używanie nasion odmian wpisanych do katalogu UE, przy zachowaniu limitu THC i prowadzeniu uprawy w ramach prawa rolniczego. W praktyce oznacza to, że domowa uprawa CBD z nasion dostępnych w legalnych sklepach jest dozwolona, o ile sprawdzimy certyfikat odmiany i upewnimy się, że spełnia wymagania UE.

Podsumowując, posiadanie i handel nasionami konopi włóknistych i CBD jest legalne, natomiast odmiany psychoaktywne THC > 0,2% są niedozwolone bez specjalnych zezwoleń. Uprawa dozwolona jest tylko dla odmian z katalogu UE i w ramach prawa rolniczego.

A Wy – kupowaliście ostatnio nasiona CBD? Macie sprawdzone źródła i odmiany, które najlepiej sprawdzają się w polskich warunkach

Tak. Też niedawno zamawiałem Finolę i Carmagnolę – mają certyfikat z katalogu UE i THC < 0,2%. Zero problemów z prawem, wszystko legalnie.

Dokładnie. Warto jednak zawsze sprawdzać certyfikat odmiany – czasem sprzedawcy w internecie podają tylko nazwę, a nie dokumenty. W Polsce prawo jest dość restrykcyjne, jeśli chodzi o odmiany psychoaktywne, więc lepiej mieć pewność.

Ja kupuję nasiona tylko w sprawdzonych sklepach w UE – Niemcy, Czechy. Zawsze przychodzą z dokumentem potwierdzającym THC < 0,2% i wpisanie do katalogu. U mnie domowa uprawa CBD działa bez problemów.

Pamiętajcie też, że posiadanie nasion jest legalne, ale jeśli zaczniecie uprawę odmian psychoaktywnych bez zezwolenia, to już problem z prawem.
Warto też pytać sprzedawców o kraj pochodzenia nasion i certyfikaty – chroni przed nieprzyjemnymi niespodziankami.

Wygląda na to, że mogę spokojnie spróbować z moją domową uprawą CBD, pod warunkiem że sprawdzę certyfikaty.
Ktoś ma jeszcze sprawdzone odmiany do polecenia na polski klimat?