Forum Kanabis

Możecie mi dokładnie wytłumaczyć, na czym polega LST? Wiem, że to jakaś metoda trenowania roślin, ale chciałbym zrozumieć, jak to działa i co daje.

LST, czyli Low Stress Training, to technika treningowa polegająca na mechanicznym manipulowaniu strukturą wzrostu rośliny w celu optymalizacji rozkładu światła i hormonów wzrostu głównie auksyn. W praktyce polega to na tym, że główną łodygę oraz wybrane boczne pędy przygina się w poziomie i przywiązuje do brzegu doniczki lub do innych punktów zaczepu.Celem jest zredukowanie dominacji wierzchołkowej i stymulacja równomiernego wzrostu bocznych rozgałęzień. W ten sposób uzyskujesz większą powierzchnię produkcyjną rośliny i znacznie zwiększasz liczbę potencjalnych punktów kwitnienia.Roślina konopi w naturze rozwija dominującą główną łodygę to tzw. wzrost monopodialny który osiąga największy dostęp do światła. Niestety, w warunkach sztucznego oświetlenia (np. w growboxie) światło nie penetruje głęboko w głąb rośliny to oznacza, że dolne i boczne odrosty rozwijają się słabiej, a masa plonu skupia się tylko na centralnym topie.
LST powoduje rozłożenie głównego pędu poziomo. Dzięki temu auksyny które normalnie koncentrują się w wierzchołku – zostają równomiernie rozdystrybuowane po całej roślinie. Skutkiem jest zwiększona aktywność merystemów bocznych i powstanie wielu równorzędnych szczytów kwiatowych, tzw. colas.
W efekcie zamiast jednego dużego szczytu i wielu małych popcornów, dostajesz równomiernie rozwinięte, gęste i dobrze doświetlone topy co przekłada się bezpośrednio na większy i jakościowo lepszy plon.

Kiedy dokładnie powinno się zacząć LST? Są jakieś konkretne etapy rozwoju, w których to ma sens?

Tak. Idealny moment na rozpoczęcie LST to faza wegetatywna, gdy roślina osiągnie 4. do 6. piętra liści właściwych. Wtedy łodyga jest już na tyle silna, żeby znieść manipulację, ale wciąż elastyczna i łatwa do wygięcia bez ryzyka złamania.W praktyce najlepiej zacząć około 14–21 dnia od wykiełkowania – w zależności od warunków (światło, temperatura, odmiana). Pierwszy etap LST polega na przygięciu głównej łodygi poziomo zazwyczaj pod kątem 90° i zabezpieczeniu jej w tej pozycji. Po kilku dniach boczne odrosty zaczną się prostować ku górze i to one staną się nowymi dominującymi pędami.Regularnie powtarzasz proces w miarę wzrostu manipulujesz każdym nowym pędem, utrzymując roślinę nisko i szeroko rozłożoną. Przypomina to formowanie „parasolki” lub „spirali”, zależnie od metody.

Czyli to wymaga ciągłego doglądania? Czy można zrobić LST raz i zostawić?

Nie, to proces ciągły i progresywny. LST wymaga regularnych korekt szczególnie w okresie intensywnego wzrostu wegetatywnego. Rośliny konopi mogą rosnąć kilka centymetrów dziennie, więc trzeba kontrolować ich kształt co 1–2 dni.
Oprócz tego, warto wziąć pod uwagę:
-czas reakcji rośliny – nowe wierzchołki pojawiają się w odpowiedzi na nowe położenie łodygi;
-materiały – używaj miękkich wiązań: np. drutu powlekanego gumą, opasek, drutu florystycznego, klipsów roślinnych lub nawet żyłki ogrodniczej.
-punktów zakotwiczenia – doniczki z otworami po bokach są idealne. W przeciwnym razie można dokleić haczyki lub zastosować specjalne LST clips.W miarę jak roślina rośnie, przesuwasz punkty mocowania dalej od środka doniczki i dostosowujesz układ pędów, by zachować równą ekspozycję na światło.

A co z ryzykiem uszkodzeń? Jakie są najczęstsze błędy?

Najczęstsze błędy to:
1. Zbyt szybkie zginanie łodyg – młode pędy trzeba wyginać stopniowo, najlepiej na kilka etapów.
2. Używanie zbyt cienkich lub ostrych wiązań, które wrzynają się w tkankę – to prowadzi do ograniczenia przepływu soków i nekrozy.
3. Brak kontroli wzrostu – pozwolenie roślinie na ponowne wyprostowanie się lub ignorowanie nowych odrostów, które zaburzają strukturę.
4. Zbyt późne rozpoczęcie LST – kiedy łodyga zdrewnieje, wyginanie może skutkować złamaniem.
W razie złamania można wykonać tzw. plant splint (szynę roślinną): owijasz miejsce uszkodzenia miękkim plastrem i stabilizujesz np. wykałaczką. Roślina sama się zregeneruje w ciągu kilku dni.