W niedzielę 25 listopada dwa ukraińskie kutry oraz holownik, które płynęły z Odessy do ukraińskiego portu w Mariupolu, zostały ostrzelane i zajęte przez rosyjskie siły specjalne.
Ukraina uznała te działania za akt agresji. Zwołana została Rada Obrony i Bezpieczeństwa Narodowego, a kilkanaście godzin później prezydent Petro Poroszenko podpisał dekret o wprowadzeniu stanu wojennego.
Rosja z kolei oskarżyła ukraińskie jednostki o naruszenie granicy i wpłynięcie na rosyjskie wody terytorialne.
Od aneksji Krymu Rosja uważa wody u wybrzeży Półwyspu Krymskiego za swoje wody terytorialne. Cieśnina Kerczeńska, w której doszło do incydentu, oddziela Morze Czarne od północnej jego części, czyli Morza Azowskiego. Po zaanektowaniu przez Rosję Krymu w 2014 roku. Moskwa przejęła kontrolę nad cieśniną, a następnie zbudowała nad nią most łączący półwysep z rosyjskim terytorium.
Stan wojenny ma trwać do 26 grudnia. Prezydent Petro Poroszenko zapowiedział, że regulacje przewidziane ustawą o stanie wojennym w części ograniczenia praw i swobód obywatelskich nie będą wprowadzone dopóki na Ukrainie nie dojdzie do otwartej inwazji Rosji.
- Stan wojenny minie i się skończy. Nie mam zamiaru go przedłużać – zapewnił Poroszenko.
Na Ukrainie zaczął obowiązywać stan wojenny.
Re: Na Ukrainie zaczął obowiązywać stan wojenny.
Nie mieszajcie nas w wasze spory.
Re: Na Ukrainie zaczął obowiązywać stan wojenny.
Strach się bać
Re: Na Ukrainie zaczął obowiązywać stan wojenny.
to wszystko pachnie kampanią prezydencką
Re: Na Ukrainie zaczął obowiązywać stan wojenny.
Chetnych do wojny politykow zapraszam na front a nie wystawiacie ludzi jak jakieś mięso armatnie