Forum Kanabis

Czy ma dla was znaczenie,ile partnerek seksualnych miał wasz facet? czy rozmawiacie o tym i jaki ma to wpływ ?

To zależy jakie to były laski,bo nie chciałabym załapać jakiegoś syfa. No i inaczej patrzy się na kolesia ,który zalicza co weekend inną a inaczej na faceta,którzy byli w związkach. Byleby był zdrowy i się zabezpieczał,nie ważna jest ilość ,to tylko cyfra.

To tylko śmieszny demotywator. Ja tam nie wiem jak wy dziewczyny macie, ale dla nas facetów to najlepiej żeby była dziewicą taka dziewczyna jest najbardziej wartościowa i taką się najbardziej szanuje.

Dziewice się szanuje ,ale one nie szanują siebie,bo uważają,że to wstyd,że koleś się wystraszy,że nie jest dość doświadczona,żeby zaimponować swojemu wybrankowi,albo zwyczajnie z niej zleje i potraktuje na jeden raz co często się zdarza.

Szczerze nie chciałbym typowego szona,który co weekend wyrywa kolesi na imprezie,ale też nie chciałbym panny,która nawet nie potrafi zrobić dobrego loda.niby seks nie jest ważny,ale jeżeli ludzie się nie dopasują w łóżku to w życiu codziennym też będą zgrzyty i nieporozumienia.

ja wolę doświadczonych mężczyzn,którzy stanął na wysokości zadania,a poprzeczka jest wysoka .a rozmowy o byłych są niepotrzebne ,chociaż ja osobiście lubię wypytywać o szczegóły i

Też bym wolał dziewice,miałbym ją tylko dla siebie,ale obawiałbym się zdrady z jej strony,wiadomo,ciekawość jest rzeczą ludzką

I tutaj zaczyna się głupota dziewczyn a może dziewczynek które chcą stracić dziewictwo w wieku 15 lat bo koleżanki się już pościły. Szkoda mi takich dziewczyn bo nie wiedzą co czynią, głupie naśladują swoje jeszcze bardziej głupie koleżanki. I chcą się z kimś przespać nie z miłości ale żeby stracić dziewictwo a przecież nie o to w tym chodzi. Takie dziewczyny nie szanują siebie, idą na imprezę i puszczają się z byle kim. A jak raz już to zrobią to idzie jak po maśle... jeden, drugi, trzeci...... i rośnie taki szon. Myślę że to też kwestia rodziców i rozmów z takimi dziewczynkami. Trzeba je uświadomić szybciej żeby nie słuchały-naśladowały swoich koleżanek lachociągów

Tak właśnie jest

nieważna jest ilość a jakość

Miłość się liczy a nie jakość

Miłości nie ma dziś

U mnie nie ma to wpływu na związek,a partnerka wie wszystko co wiedzieć powinna. Szczerość w związku jest najważniejsza nawet gdy nie jest wygodna.

A co to dzisiaj miłość ?? Tak na prawdę to oszukujemy się na wzajem....

Zakochanie to dupa i cycki a miłość to coś więcej przychodzi po latach

Młodzi ludzie tego nie rozumieją zakochują się i chcą się od razu hajtać. A później jest życie i rozwód, bo okazuje się że nie jest tak pięknie. Zakochanie to impuls który przechodzi. A miłość jak kolego wyżej napisał to czas z drugą osobą, czasem po latach można stwierdzić że to jest miłość. Starsze osoby o tym wiedzą.

W zasadzie to w tej chwili to przewaga rozwodów jest właśnie u tych starszych A co do miłości to podstawą jest cierpliwość i kompromis

Każdy musi przeżyć swoje i po swojemu

Czasami jak się wsłuchuje w to co mówią młodzi o miłości to ciarki mnie przechodzą

A staży to inni