Forum Kanabis

Moje pytanie tyczy się ochotniczych straży pożarnych. Czy są jakieś wymagania, które trzeba spełnić, by móc zostać strażakiem?

Człowiek zdrowy w wieku od 18 - 65 lat może zostać członkiem czynnym jednostki ochotniczej straży pożarnej. Aby strażak mógł brać udział w tych działaniach ratowniczo-gaśniczych musi jeszcze zostać przebadany przez lekarza medycyny pracy i odbyć szkolenie pożarnicze.
Procedura przyjęcia w szeregi OSP:

1. Kandydat musi zdecydować się, do której jednostki chce należeć.

2. Wypełnić deklarację wstąpienia do OSP (dostępna w dziale dokumenty).

3. Przyjęcie deklaracji (przez prezesa, naczelnika, bądź innego członka zarządu OSP) rozpoczyna okres kandydacki.

4. W okresie kandydackim osoba taka zapoznaje się ze specyfiką jednostki, wyposażeniem, obsługą podstawowego sprzętu pożarniczego i jego konserwacją, a także wykonuje prace użyteczne dla stowarzyszenia, jakim jest OSP, która ma charakter organizacji "non profit", więc nie należy tutaj liczyć na zapłatę za swoją pracę.

Muszą zatem wystarczyć:
- uścisk dłoni prezesa,
- pochwała wzrokowa,
- wdzięczność kolegów, itp.

Zostając strażakiem czynnym nabywa się wiele uprawnień. Nagród dla strażaka jest także bez liku:

- godność noszenia munduru,
- zazdrosne spojrzenia kolegów - kiedy paraduje się w mundurze,
- zalotne spojrzenia dziewcząt (a jeśli nosi się spódnicę, to całe grono wielbicieli),
- dźwięk syreny (sms z informacją o alarmie) wyrywający od kolacji, albo z wanny,
- nieprzespane noce,
- przemoczone ubrania,
- itd, itp, .........

Dla strażaków przewidziane są także liczne wyróżnienia, medale, spotkania okolicznościowe, bale strażackie, pielgrzymki i wycieczki - to wszystko jednak zależy od poziomu organizacyjnego danej OSP.

5. Kandydaturę na strażaka - członka czynnego OSP opiniuje dwóch członków zarządu, a wniosek do Zarządu OSP akceptuje się na jego posiedzeniu roboczym - oczywiście po uznaniu okresu kandydackiego (zazwyczaj ok. 1 roku). Z okresu kandydackiego zwyczajowo zwalnia się osoby aktywne w MDP (młodzieżowych drużynach pożarniczych) oraz osoby budzące powszechny szacunek i zaufanie wśród wszystkich, bądź zdecydowanej większości członków OSP.

Ja to chciałem być kiedyś zawodowym strażakiem, niestety nie mogę bo mam kategorię D :/

Czyli wynika z tego, że kobiety mogą być strażakami/strażaczkami?

Mogą jednak to ciężkie zadanie i wymaga przejścia odpowiednich testów.

Tak prawdę powiedziawszy to nawet dla samego siebie bym tam poszedł, sprawdziłbym się też na ile mnie stać.

W sumie jest to fajny pomysł te OSP. Przynajmniej można zobaczyć, na czym ta robota naprawdę polega i można przy okazji komuś pomóc.

A to nie powinno być na odwrót? Znaczy się, że idziesz po to by pomagać a przy okazji poznać trochę ten fach?

Siostrzeniec jest w OSP i mówi, że dużo to wpłynęło na jego życie. Coraz bardziej zaczyna szanować życie i docenia każdy dzień.

Też znam kilku strażaków amatorów i wydaje mi się, że przez to co widzą to inaczej patrzą na świat.

Nie trzeba spełniać żadnych warunków w końcu to "ochotnicza" straż pożarna.