Forum Kanabis

Borys Niemcow, jeden z największych krytyków Putina, został wczoraj zastrzelony w Moskwie, nieopodal...Kremla.
Przypadek? Niemcow często zarzucał Putinowi i jego administracji korupcję i zbrodnie na Ukrainie. Jak widać ktoś poszedł po bandzie i pokazał, że nawet przy samym Kremlu można dostać politycznego strzała.

W Korei przeciwnicy systemu giną codziennie i jakoś media z tego sensacji nie robią. Ktoś naprawdę wierzył, że putler pozwoli na krytykę? Bez jaj.

Zapowiedział dowody przeciwko Putunowi na ukrainie i i się tego nie doczekał. Jakie to rosyjskie :d

Czyżby był wrogiem nr 1? Ciekawe, jak daleko putler się jeszcze posunie w tym wszystkim.

Teraz to ruscy przesadzili, nie wpuszczając naszego marszałka senatu na pogrzeb Niemcowa. Czego obawia się Putin?

Tego, że Borusewicz zrobi jakąś wieś na pogrzebie? Poza tym nie byli kolegami to po co ma przyjeżdżać i z tego robić polityczny hałas.

Polityczne to jest jego zabójstwo i wszyscy o tym doskonale wiemy. Putin nie cofnie się przed niczym, byle tylko więcej ukraść i podbić. Ten gościu jest gorszy niż stalin i hitler razem wzięci.

No i jeden z rzekomych zamachowców sam się zdetonował. Ładne cuda. Pewnie tylko propaganda sukcesu radzieckich służb.

Pokazali zdjęcia jednego z nich, wyglądał jakby spadł ze skał z Giewontu, będąc tam w samych szortach i kapciach. Przypadek?

Wątpię by ci zatrzymani w ogóle byli kiedykolwiek w Moskwie. Będzie pokazowy proces i tyle.