Forum Kanabis

Pytanko mam takie do Was, czy opłaca się kupować Lagune dwójke? Znajomy wyjeżdża za granice i musi swoje autko sprzedać. Rocznik 2005, silniczek 1.9dci. najbardziej mi siętam podoba wyposażenie, całkiem bogate jak na takie autko, nie wiem tylko jak to jest z trwałością i częściami. ewentualnie jaka jest ciekawa alternatywa gdzieś tak do 15 tysięcy.

Brat miał takie autko i był zadowolony. Jedyne na co narzekał to drobne detale, często siadały bezpieczniki, ale ich wymiana nie jest na szczęście kłopotliwa. Zawsze od tego się zaczynało diagnostykę samochodu. Warto wspomnieć, że jest to auto oszczędne.

Ja mam akurat renówkę, tylko że megankę. Też ten sam silnik i wszystko działa prawie idealnie. Prawie, bo jedynym mankamentem jest elektronika, która często fiksuje. Tak jak ktoś to pisał wyżej - rzeczy proste do naprawy, drażnią jednak tym, jak często się psują.

No dobra, ale jak sprawa wygląda, jeżeli chodzi o ceny części? Drogie czy tanie?

A to dlaczego się mówi, że Laguna jest królową lawet? Z tego co pamiętam to dość często się psuło to auto w ten sposób, że już nie było w stanie ruszyć dalej samodzielnie.

A co myślicie o Skodzie Octavii? Może w tym kierunku iść?

Octavia ładnie wygląda z zewnątrz, wnętrze jednak nie prezentuje się tak okazale.

GreenMan a jaki silniczek i wersja wyposażenia? Na pewno nie warto pakować się w małe silniki, bo zżerają więcej niż ruskie czołgi. 2.0 myślę, że byłby w sam raz jak na takie autko.