Forum Kanabis

Byłem przez ostatnie lata w związku, który się niedawno zakończył. Pora teraz zacząć życie sobie od nowa układać, nawet się z jedną panną umówiłem, nie wiem tylko czy dawanie kwiatów na randkach dalej jest praktykowane czy też się od tego odchodzi. Jak Wy to widzicie?

Z perspektywy kobiety mogę Ci powiedzieć, że jest to bardzo miłe jak na randce dostaje się kwiaty. Facet wtedy punktuje. Jak przychodzi z niczym to już jest u mnie na minusie i trudno mu to potem odrobić.

Ja tam swojej kupuję, mimo, że już nie umawiamy się na randki a od dwóch lat jesteśmy małżeństwem. Bardzo się jej to podoba.

Ja tam nie kupuję kwiatów, nie czuję takiej potrzeby. Jak kobieta wymaga za każdym razem kwiatów lub innych rzeczy, to jest dla mnie materialistką i jest skreślona.

Kwiaty kupuję maksymalnie do trzeciej randki. Potem już nie, bo się kobita przyzwyczai i będzie za każdy mrazem czegoś oczekiwała a nie można ich do dobrobytu przyzwyczajać.

Pierwsza randka za mną. Kwiaty kupione, dziewczyna zadowolona. dzięki za radę.
Teraz mam kolejne pytanie, gdzie można kobietę zabrać na randkę? Chodzi mi o jakieś ciekawe miejsca.

Tradycyjnie kino... ale ja osobiście wolałabym iść np do restauracji z inną kuchnią niż naszą.

No u nas w mieście za dużo do wyboru nie ma, może coś wymyślę.