Forum Kanabis

Siemka.
Gram amatorsko w siatkę i na ostatnim meczu tak nieszczęśliwie upadłem, że doznałem kontuzji kolana. Lekarz mówił, że najprawdopodobniej doszło do urazu więzadła o nazwie ACL. Czy jest to poważna rzecz? Ile czasu będę potrzebował na powrót do zdrowia? Czy to się leczy czy pozostaje już tak do końca życia? Czytałem już w wielu różnych miejscach, lecz nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

Nie zazdroszczę kolego. Przerabiałem to jakiś czas temu. Wszystko zależy od tego czy doszło do całkowitego zerwania czy też częściowego. Aby upewnić się, że faktycznie strzelił ACL wykonuje się usg i potwierdza badaniem przez ortopedę ( są tam jakieś specyficzne odruchy).
Potem nie pozostaje nic innego jak czekać na zabieg, zwany artroskopią. Często już wtedy udaje się zespolić uszkodzone więzadło, czasem jednak trzeba wykonać rekonstrukcję, a to już wyższa szkoła jazdy.

Rycerz jeżeli to Ciebie pocieszy, to od sportu będziesz miał odpoczynek przynajmniej półroczny, o ile jesteś amatorem a nie zawodowcem. W przypadku zawodowców wykonuje się inne zabiegi i wraca się szybciej do pełnej sprawności, kasa jednak za takie działania jest dużo większa. W powrocie do zdrowia bardzo ważna jest prawidłowa rehabilitacja.

Jeżeli nie jest całkowicie zerwane to wystarczy termoobkurczenie, jak zerwane to rekonstrukcja. Kiedy masz jakieś badania? Daj znać, co potem z tego wyniknie.

Z tego co mi napisali w karcie ze szpitala to będe musiał mieć robioną rekonstrukcję jakimś endo-buttonem. Ktoś coś wie na ten temat? Bolesne będzie? Jak w ogóle wygląda operacja i co jest po niej?

stary nie chcę Cie straszyć, ale kolorowo nie będzie. Będziesz miał dwie sztabki przykręcone do kości i do nich będzie zamocowane więzadło uformowane z Twoich mięśni. Po operacji od razu rehabilitacja i po pół roku do roku wrócisz na parkiet. Z tym, że nie ma co szaleć przez pierwsze dwa- trzy lata, bo bardzo łatwo wtedy o odnowienie urazu.

Byłem dzisiaj u ortopedy i mam już trmin wyznaczony na połowę marca. To w miarę szybki termin czy dość odległy? W jakiś specjalny sposób trzeba się do tego przygotować?

Na pewno naucz się powoli chodzić o kulach, bo przez kilka miesięcy po operacji będziesz musiał z nimi dobrze żyć, bo będą jedyną Twoją ostoją.