Alimenty
- don Coyote
- Gibony
- Posty: 25
- Rejestracja: 26 lut 2015, o 19:03
Alimenty
Ktoś się z Was może orientuje, na jakiej podstawie orzekane są alimenty?
- Zielony ludek
- Gibony
- Posty: 23
- Rejestracja: 26 lut 2015, o 19:40
Re: Alimenty
Alimenty to wypadkowa potrzeb dziecka/dzieci i możliwości osoby obciążonej alimentami. Jak wpadłeś to wychowaj dziecko a nie alimentami się wysługujesz ;>
Re: Alimenty
Ludek nie do końca, często jest to niestety widzimisię "sondu", bo sądem bym tego nie nazwał. Znam przypadki, że ktoś musiał płacić na jedno dziecko ponad połowę swojej wypłaty, mimo, że matka dziecka zarabiała lepiej niż on i była dobrze ustawiona. No cóż, taka to sprawiedliwość na tym świecie.
Re: Alimenty
Wojownik ale do sądu nigdy nie idzie się po sprawiedliwość tylko po wyrok, a wygrywa nie ten, co racja jest po jego stronie tylko ten kto ma lepszych adwokatów.
Re: Alimenty
Gosiek i to mnie właśnie wkurza. Niby sąd niezawisły a widać jak to jest naprawdę. Kto ma kasę ten wygrywa...
- don Coyote
- Gibony
- Posty: 25
- Rejestracja: 26 lut 2015, o 19:03
Re: Alimenty
Tutaj Was zaskoczę bo to nie ja się staram o alimenty ale moja siostra, którą facet po 15 latach małżeństwa zostawił dla młodszej, porzucając z dnia na dzień również dwójkę małych dzieci...
- Zielony ludek
- Gibony
- Posty: 23
- Rejestracja: 26 lut 2015, o 19:40
Re: Alimenty
W tym wszystkim zawsze najbardziej cierpią dzieci, nie można jednak przeliczać tego na kasę. Alimenty mają zapewnić im godne życie a nie pełne wygód i zbędnych luksusów tylko dlatego, że ojciec od nich odszedł.
Re: Alimenty
Te pieniądze mają iść na to, by dzieci głodne nie chodziły i miały się w co ubrać, takie jest główne założenie obowiązku alimentacyjnego i nie wypaczajmy tej idei.
Re: Alimenty
Pytanie może głupie, ale co jest w sytuacji, gdy kogoś po prostu nie stać na alimenty bo przykładowo straci pracę?
Re: Alimenty
Składasz wniosek do sądu, który przyznał alimenty, o ich zmniejszenie ze względu na znaczne pogorszenie się możliwości finansowych. Jeżeli przestaniesz po prostu płacić alimenty to możesz nawet i iść siedzieć.
Re: Alimenty
Kolega tak akurat ma, miał świetną posadę, zarabiał ponad 5 kawałków a tu nagle boom, restrukturyzacja i teraz pracuje dorywczo. Alimentów ma prawie półtorej tysiąca to ciężko mu tyle wygospodarować.