Czechy szykują dużą liberalizację konopi od 2026 roku, ale bez legalnego rynku. Dorośli będą mogli posiadać do 100 g suszu w domu i uprawiać trzy rośliny na własny użytek. To ogromny krok w stronę bezpieczeństwa prawnego dla użytkowników, bo kończy się stres związany z drobnym posiadaniem czy własną uprawą.
Jednocześnie Czesi nie wprowadzają sprzedaży detalicznej — nie będzie sklepów, kiosków ani licencjonowanej produkcji. Państwo chce uniknąć masowej turystyki konopnej, problemów z kontrolą jakości i konfliktów z przepisami UE. W praktyce oznacza to, że legalna konsumpcja i hodowla są dozwolone, ale zakup suszu w sklepie nadal pozostaje nielegalny.
Dla użytkowników oznacza to większą niezależność od czarnego rynku, możliwość własnych upraw i całorocznego zapasu. Trzy rośliny mogą dać od kilkudziesięciu do ponad 200 gramów suszu, a brak sprzedaży detalicznej sprawia, że czarny rynek zmieni jedynie swoją rolę. Jeśli reforma się sprawdzi, w przyszłości mogą pojawić się kluby konopne lub kontrolowana sprzedaż, ale na razie Czechy stawiają na ostrożną liberalizację — wolność dla użytkowników, ale bez komercjalizacji.
Czechy 2026: legalna domowa uprawa i posiadanie konopi, ale bez sprzedaży
Re: Czechy 2026: legalna domowa uprawa i posiadanie konopi, ale bez sprzedaży
Tak, ale bez sprzedaży detalicznej… To trochę ogranicza. Ludzie nadal nie będą mogli kupić legalnie suszu, więc czarny rynek pewnie się utrzyma.
- Świerzynka
- Gibony

- Posty: 60
- Rejestracja: 26 wrz 2024, o 10:40
Re: Czechy 2026: legalna domowa uprawa i posiadanie konopi, ale bez sprzedaży
Dokładnie, ale i tak to krok w dobrą stronę. Przynajmniej własna uprawa daje niezależność i pozwala uniknąć kontaktu z dilerami.
Re: Czechy 2026: legalna domowa uprawa i posiadanie konopi, ale bez sprzedaży
Zgadzam się. Trzy rośliny mogą wystarczyć na cały rok dla jednej osoby. Na pewno poprawi to bezpieczeństwo prawne i zmniejszy stres związany z małymi ilościami w domu.
Re: Czechy 2026: legalna domowa uprawa i posiadanie konopi, ale bez sprzedaży
Mam nadzieję, że to dopiero pierwszy etap i wkrótce pojawią się też kluby konopne albo kontrolowana sprzedaż. To byłoby idealne.


