Panowie, nadchodzi ten moment, kiedy patrzę na swoje aktualne auto i mam wrażenie, że znamy się już trochę za dobrze. Ono wie, ile razy spóźniłem się do pracy, ile razy tankowałem „za pięćdziesiąt”, zna wszystkie moje grzechy przy ruszaniu spod świateł i pewnie jeszcze trochę wstydu trzyma w pamięci komputera pokładowego.
Czas na nowy rozdział.
Chcę coś nowszego, bardziej niezawodnego, ale też takiego, co po prostu da frajdę i będzie można z dumą spojrzeć na nie przed wyjściem z domu. Bez napraw za pół pensji i bez niespodzianek na trasie.
Pytanie do Was: co kupić na świeży start?
– Szukać czegoś praktycznego, ekonomicznego i bezpiecznego?
– Czy może jednak pójść w stronę auta, które po prostu wywołuje szeroki uśmiech po przekręceniu kluczyka?
– Benzyna, diesel, hybryda, a może full elektryk?
– I w jakim budżecie można dziś znaleźć coś, co posłuży na lata, a nie będzie wymagać całej listy „drobnych poprawek”?
Chętnie posłucham Waszych doświadczeń, poleceń i historii… zwłaszcza tych, w których zmiana auta faktycznie okazała się strzałem w dziesiątkę.
Zmieniam auto, bo stare wie już o mnie za dużo – co kupić na świeży start?
Re: Zmieniam auto, bo stare wie już o mnie za dużo – co kupić na świeży start?
Jeśli chcesz świeży start, to celuj w coś, co ma dobrą historię serwisową i nie będzie cię zaskakiwać co tydzień kontrolką. Polecam rozejrzeć się za 2–3-letnim autem z pewnego źródła. Lepsze niż ryzykowanie u handlarza-poety.
Re: Zmieniam auto, bo stare wie już o mnie za dużo – co kupić na świeży start?
Stare auto wie za dużo? Spokojnie, żadnych zdjęć nie wrzuci. Ale zmiana jak najbardziej wskazana — dla zdrowia psychicznego i portfela. Bierz coś, co pachnie nowością, a nie historią twoich złych decyzji.
Re: Zmieniam auto, bo stare wie już o mnie za dużo – co kupić na świeży start?
Najpierw ustal budżet i to, ile rocznie jeździsz. Jak dużo — myśl o dieslu lub hybrydzie. Jak głównie miasto — benzyna wystarczy. Elektryk tylko jeśli masz gdzie ładować.
Re: Zmieniam auto, bo stare wie już o mnie za dużo – co kupić na świeży start?
Kup cokolwiek, co nie świeci kontrolką silnika częściej niż żarówka w salonie. To już jest upgrade.


