Fusarium to rodzaj grzybów patogenicznych, które są znane z atakowania wielu roślin uprawnych. W przypadku konopi szklarniowych najczęściej atakują kwiatostany, powodując różne symptomy chorobowe, takie jak zasychanie pąków, brunatnienie tkanek czy powstawanie nekroz.
W badaniu opublikowanym w „Journal of Fungi” wykazano, że szczepy Fusarium izolowane z kwiatostanów konopi mają zdolność do produkcji mykotoksyn, czyli substancji toksycznych dla ludzi i zwierząt. Co ważne, produkcja toksyn występuje nie tylko w warunkach laboratoryjnych, przy eksperymentalnym zakażeniu, ale również w naturalnych infekcjach w szklarni. To oznacza, że obecność Fusarium w kwiatostanach konopi nie jest tylko problemem wizualnym czy estetycznym – może mieć realne konsekwencje zdrowotne i ekonomiczne.
Mykotoksyny Fusarium mogą negatywnie wpływać na konsumentów produktów konopnych, szczególnie w przypadku suszonych kwiatów stosowanych w celach medycznych lub rekreacyjnych. Dlatego w uprawach szklarniowych bardzo istotna jest profilaktyka i kontrola warunków uprawy: utrzymywanie odpowiedniej wentylacji, kontrola wilgotności, stosowanie czystych podłoży i sprzętu oraz monitorowanie roślin pod kątem objawów choroby.
Dodatkowo, Fusarium jest trudne do całkowitego zwalczenia, ponieważ może utrzymywać się w glebie, resztkach roślinnych i na sprzęcie. W związku z tym coraz większe znaczenie zyskują strategie oparte na hodowlach odmian odpornych, zastosowaniu mikroorganizmów antagonistycznych (biologiczne środki ochrony roślin) oraz regularnym testowaniu materiału siewnego i sadzonek.
W skrócie: Fusarium w konopiach szklarniowych to nie tylko problem estetyczny – to realne zagrożenie dla jakości i bezpieczeństwa końcowego produktu. Skuteczna kontrola wymaga zarówno higieny, jak i świadomego doboru odmian oraz monitorowania produkcji mykotoksyn.
Fusarium w uprawach konopi – zagrożenie mykotoksyczne
Re: Fusarium w uprawach konopi – zagrożenie mykotoksyczne
Fusarium to prawdziwy koszmar w szklarni. Nigdy nie wiadomo, czy roślina wygląda zdrowo, a w środku już produkuje mykotoksyny.
Re: Fusarium w uprawach konopi – zagrożenie mykotoksyczne
Dlatego zawsze trzymam wilgotność pod kontrolą i wentylację na maxa. Lepiej zapobiegać niż potem wyrzucać całe kwiatostany.
Re: Fusarium w uprawach konopi – zagrożenie mykotoksyczne
Ciekawe, że mykotoksyny powstają też w naturalnych infekcjach. To oznacza, że nawet minimalne objawy trzeba traktować poważnie.
Re: Fusarium w uprawach konopi – zagrożenie mykotoksyczne
Ktoś próbował stosować biostymulatory lub mikroorganizmy antagonistyczne przeciw Fusarium? Czy naprawdę działają w szklarni?
- Żelazny Typ
- Gibony

- Posty: 24
- Rejestracja: 13 lip 2022, o 10:01
Re: Fusarium w uprawach konopi – zagrożenie mykotoksyczne
Czyli nasze piękne pąki mogą być małym laboratorium toksyn… ? Lepiej obserwować każdą roślinkę dokładnie.


