Ludziska słyszeliście o wycieku danych ze sklepu panpestka pl, jest to potwierdzony wyciek wszystkich danych klientów bo przyznał się do tego sam sklep. Ja znalazłem informację o tym przypale w rozmowie na grupach fb, zrzut z rozmowy poniżej. Jestem lekko przerażony tym faktem bo niestety kupiłem tam nasiona i nie wiem co teraz robić.
Po pierwsze kupiłeś nasiona w jednym z najgorszych sklepów bo typek z tego sklepu kantuje ludzi na zmyślone odmiany. Wymyśla sobie jakąś odmianę, kradnie zdjęcie na przykład z sensi seeds i twierdzi że jest producentem jakiejś tam wymyślonej odmiany. Tak kiwa naiwniaków na kasę. Gdzieś w internetach jest obszerny temat o tym całym pan pestka. Ci bardziej obyci growerzy wszystko prześwietlili i opisali, tak że sklep jako sprzedawca nasion jest spalony do zera, shitbank pełną gębą.
Po drugie, podobno sklepy kasują dane klientów, podobno! bo tylko tak twierdzą, czy też informują na swoich stronach. Faktycznie nic nie usuwają tylko gromadzą dane. A wiadomo to dlatego że była seria włamań do różnych sklepów z nasionami konopi.
Sam sobie kolego jesteś winny że kupiłeś nasiona w złym sklepie. Teraz już nic nie zrobisz, jedyne co możesz zrobić albo i musisz to usunąć rośliny z domu jeśli takie tam masz, bo tak naprawdę nie wiadomo kto się włamywał do sklepów, może jakieś służby.
Było głośno o tych włamach i wyciąganiu danych. Opisał to sklep thc-thc https://blog.thc-thc.com/wlamania-haker ... nasionami/ do którego ktoś próbował się włamać. Na szczęście tam mają dobre zabezpieczenia i na próbach się skończyło.
Dla twojej informacji tam właśnie powinieneś kupić pestki. Kupujesz i śpisz spokojnie a nie jak teraz budzisz się z ręką w nocniku.
O włamie do taniesranie wiem, bo czytałem o tym na nieznany-numer czy jakoś tak. Ludzie pisali tam że emaile i tel mieli takie pozakładane, że wykorzystywali je tylko do zakupów w sklepie a później dostawali wiadomości i smsy że mają zapłacić bo policja dowie się o ich zielonym hobby.
Taniesranie jak fajnie to określiłem = panpestka czyli jego były pracownik, podobnie jak growseed. Jedna szajka i te same wałki. Panpestka nawet się nie starał bo kradł zdjęcia z innych seedbanków i wstawiał jako swoje.
Jak ktoś to kiedyś fajnie napisał "sprzedawcy butów wzięli się za sprzedaż nasion marihuany", dlatego są efekty w postaci wałów i przypałów za przypałem poganianych kolejnym wałem.
Gdzieś czytałem w rozmowach na facebooku że te dane co zostały wykradzione z tego sklepu pan pestka zostały opublikowane gdzieś w internecie, ale nie mogę tego znaleźć. Pisał o tym jakiś ktoś z fb że znalazł swoje dane opublikowane w internetach.
Nawet jak ktoś opublikował takie dane na chomikuj czy innym portalu tego typu, to po zgłoszeniu tego przez kogoś, zostały te dane tak szybko usunięte jak się tam znalazły. Dlatego nie możesz ich już znaleźć. Ale nie zmienia to faktu niezłego przypału.
Golonkiewicz pisze: ↑28 wrz 2022, o 12:30
Gdzieś czytałem w rozmowach na facebooku że te dane co zostały wykradzione z tego sklepu pan pestka zostały opublikowane gdzieś w internecie, ale nie mogę tego znaleźć. Pisał o tym jakiś ktoś z fb że znalazł swoje dane opublikowane w internetach.
Swoją drogą, co w z tym siedzeniem i pisaniem o uprawach na jakiś grupach facebookowych, przecież to niezły przypał!
KOLUMBIANA pisze: ↑25 wrz 2022, o 15:23
Sam sobie kolego jesteś winny że kupiłeś nasiona w złym sklepie. Teraz już nic nie zrobisz, jedyne co możesz zrobić albo i musisz to usunąć rośliny z domu jeśli takie tam masz, bo tak naprawdę nie wiadomo kto się włamywał do sklepów, może jakieś służby.
Służby raczej odpadają bo nie rozsyłałyby smsów do ludzi żeby ci im płacili kasę albo nie upubliczniali by danych w sieci.