Matka uratowała umierającego syna dzięki marihuanie

Wszystko o wykorzystywaniu konopi w różnych dziedzinach życia.
Awatar użytkownika
Migreniusz
Gibony
Gibony
Posty: 20
Rejestracja: 17 mar 2016, o 13:49

Matka uratowała umierającego syna dzięki marihuanie

Post autor: Migreniusz »

O właściwościach medycznej marihuany dowiadujemy się coraz więcej, wciąż jednak nie znamy pełnego spektrum zastosowań. O jej potencjale przekonała się Callie Blackwell, która chciała ulżyć umierającemu w strasznych męczarniach synowi Derynowi i podała mu marihuanę. To co zdarzyło się później zaszokowało nawet lekarzy.

Deryn przez kilka lat chorował na białaczkę. W wieku 10 lat wygrał z nowotworem jednak jego radość nie trwała długo. Niespełna rok później lekarze zdiagnozowali u niego mięsak z komórek Langerhansa. To złośliwy nowotwór, który przeważnie kończy się śmiercią z okrutnych męczarniach.

Nieopisany ból

Deryn powoli przegrywał tę nierówną walkę z drugim nowotworem, który zaatakował jego organizm, a ból stawał się nie do wytrzymania. Jego palce u rąk stawały się czarne, a paznokcie zaczęły się kruszyć, ciało zaś pokrywało się cieknącymi ranami. Mimo podawania chłopcu dużych dawek morfiny ból nie ustawał. Pewnego dnia chłopiec w akcie desperacji poprosił lekarzy o odcięcie mu ręki by uniknąć przeszywającego bólu.

Nawet agresywne chemioterapie, wielogodzinne naświetlania i liczne przeszczepy szpiku kostnego nie dawały żadnych efektów, a ilość aż 35 lekarstw jakie przyjmował Deryn coraz bardziej wykańczały jego organizm.

Po kilku latach bezskutecznej hospitalizacji lekarze wyczerpali wszystkie znane metody leczenia. Chłopiec trafił do hospicjum, gdzie w bólu miał czekać na śmierć. Sytuacja była już tak dramatyczna, że wraz z rodziną zaczął planować szczegóły własnego pogrzebu.

Leczenie marihuaną


Wtedy jego matka postanowiła działać. Callie szukała sposobu by ulżyć dziecku w cierpieniach i pozwolić mu godnie odejść. Natrafiła w sieci na artykuł o marihuanie i postanowiła spróbować. Lekarze nie zgodzili się na leczenie za pomocą konopi, więc postanowiła działać nielegalnie na własną rękę. Znalazła dilera, kupiła towar i sporządziła ekstrakt z przepisu znalezionego w sieci. Finalnie zaczęła podawać dziecku olej z konopi i z czasem wszystko zaczęło się poprawiać.

Ból przestał już być tak dotkliwy, a rany na ciele zaczęły się powoli goić. Deryl zaczął odzyskiwać siły i chęci do życia. Jego stan po kilku tygodniach poprawił się na tyle, że rodzice zabrali go do domu.

Dziś Deryn ma 17 lat i mimo tak młodego wieku wygrał już z dwoma śmiertelnymi nowotworami, a Callie Blackwell wydała książkę opisującą walkę jej syna z chorobą. Domaga się większej ilości badań nad rośliną, która wyleczyła chłopca. Chce sprawdzić czy taka metoda ma szanse pomóc również innym pacjentom.

Środowisko lekarzy wierzy, że to własnie marihuana pomogła chłopcu przeżyć, jednakże wciąż brakuje dokładnych badań i analiz żeby wyjaśnić co dokładnie stało się w organizmie Daryna.

Losy rodziny Blackwellów to kolejna niesamowita historia o możliwościach drzemiących w konopiach. Naukowcy ciągle badają tę roślinę i dostarczają nowych danych, ale przez biurokratyczne przeszkody i lata prohibicji prace nie posuwają się dostatecznie szybko. Jedno jest pewne – ludzkość musi odrzucić stereotypy i poznać fakty. W tej roślinie drzemią wielkie możliwości o których już wiemy. Marihuana skrywa jeszcze wiele tajemnic, które wciąż musimy odkryć.
Awatar użytkownika
Red
Gibony
Gibony
Posty: 450
Rejestracja: 14 paź 2012, o 20:00
Kontakt:

Re: Matka uratowała umierającego syna dzięki marihuanie

Post autor: Red »

Takich przypadków uratowania jest setki.
Jako administrator forum Polecam sklep z nasionami marihuany THC-THC.COM, ich biuro obsługi klienta znajduje się w Hiszpanii, przez co są Najbezpieczniejszym sklepem w PL.
Awatar użytkownika
Sony
Gibony
Gibony
Posty: 20
Rejestracja: 17 mar 2016, o 13:47

Re: Matka uratowała umierającego syna dzięki marihuanie

Post autor: Sony »

Szkoda ,że rodzice ,którzy widzą jak bardzo cierpi ich pociecha muszą chwytać się za takie nielegalne środki,żeby ulżyć w bólu i sobie i dziecku,które umiera na ich oczach. Jak chore i egoistyczne jest nasze państwo,które w potrzebie obraca się do nas plecami ! Zresztą kasa zawsze będzie na pierwszym miejscu ,zdrowie jest daleko za tym.
Awatar użytkownika
Johnny_Revolta
Gibony
Gibony
Posty: 29
Rejestracja: 17 mar 2016, o 13:52

Re: Matka uratowała umierającego syna dzięki marihuanie

Post autor: Johnny_Revolta »

My ratujemy życie, a nasze państwo ma nas za nieodpowiedzialnych zabójców i narkomanów . Ile osób umiera ,bo nawet nie chce spróbować zaryzykować i sobie pomóc ,bo są ograniczeni i wiedza na temat marihuany jest uboga,umierają a rodziny dopiero wtedy mówią "mogliśmy spróbować"
ODPOWIEDZ