Olej z konopi lekarstwem na raka

Wszystko o olejach z konopi CBD i RSO.
PinkiPI
Gibony
Gibony
Posty: 19
Rejestracja: 10 lut 2016, o 10:24

Olej z konopi lekarstwem na raka

Post autor: PinkiPI »

Olej z konopi lekarstwem na raka

Nasiona konopi zawierają 30-35% oleju. Świeżo wytłoczony ma zabarwienie zielonkawe. Po nasłonecznieniu staje się prawie bezbarwny. Temperatura krzepnięcia -15- -20 stopni C. Czas schnięcia 4-8 dni. Skład: kwasy tłuszczowe wielonienasycone omega-3: 20%, kwasy wielonienasycone omega-6: 60-63%, kwasy jednonienasycone 8-9%. Do kwasów wielonienasyconych należą: kwas alfa-linolenowy, stearydynowy, gamma-linolenowy, linolowy.

Olej konopny można spożywać w sałatkach, z serami, na świeżym chlebku, z kaszą. Hamuje agregację krwinek, zmniejszając ryzyko wystąpienia zawału i zatoru. Zmniejsza wytwarzanie prozapalnych mediatorów. Przyśpiesza ziarninowanie i regenerację błon śluzowych oraz skóry. Może być stosowany w mieszaninie z wodą wapienną do leczenia ran i oparzeń. Ponadto do okładów na suche liszaje i wypryski. Może byc pomocny w pielęgnowaniu skóry z atopowym zapaleniem, łuszczycą i owrzodzeniami. Z witaminą A (domieszać w formie płynnej) stosować do pielęgnowania skóry suchej, z odleżynami i do leczenia odmrożeń. Zamiast płynnej witaminy A można dodać do oleju konopnego nieco tranu. Olejek konopny działa przeciwmiażdżycowo. Zalecany przy chorobach paznokci, włosów, przy chorobach reumatycznych, stwardnieniu rozsianym i nadciśnieniu. Doustnie przyjmować 1 łyżke oleju 1-2 razy dziennie lub w potrawach na zimno.

Rick Simpson to pan w wieku około sześćdziesięciu lat, który mieszka w Nowej Szkocji na wschodzie Kanady i uprawia konopie, by produkować z nich leczniczy ekstrakt o niezwykle wysokiej zawartości kannabinoli oraz dostarczać go potrzebującym za darmo. Rozpoczął w 1997 r. po tym, gdy doznał poważnego wypadku. Zbawienna moc ekstraktu, pomagająca w licznych chorobach jest powszechnie znana, jednak Rick wierzy, że odkrył lekarstwo na...

Simpson uważa, że jego preparat jest doskonałym lekarstwem – między innymi – na nowotwory. Większość puka się w głowę, ale są ludzie, którzy chwycili się tego jak tonący brzytwy i twierdzą, że pomogło im to w krótkim czasie. Z teoretycznego punktu widzenia nie jest to pozbawione sensu, było już nieco doniesień z ośrodków badawczych w różnych krajach, że wysokie dawki kannabinoli zawartych w marihuanie leczą (bądź hamują rozwój) np. raka zwanego glejakiem, u zwierząt doświadczalnych. Receptory kannabinoidowe, obecne w komórkach wielu tkanek odpowiadają za szereg funkcji w organizmie, w tym prawdopodobnie na mechanizmy apoptozy, programowanej śmierci komórek. Zwolenników olejku wg receptury lawinowo przybywa, podobno jak przybywa nowych doniesień o wyleczeniach!
Rick Simpson podkreśla, że choroby nowotworowe są współczesną epidemią, na której koncerny farmaceutyczne zarabiają krocie sprzedając tony przeróżnych leków pomimo, że ich działanie budzi wątpliwości. Koncerny nie chcą zmiany, bo interes jest zbyt lukratywny – a jego koncentratu ekstraktu z konopi nie sposób opatentować.

Rick sądzi, że jego metoda daje najlepsze rezultaty w leczeniu nowotworów przy pomocy konopi, ponieważ umożliwia przyjmowanie odpowiednio końskich dawek. Zaleca on zaczynać od objętości mniejszej, niż ziarnko ryżu, aż do grama lub najlepiej dwóch dziennie w kilku dawkach, które można podawać w kapsułkach. To odpowiednik nawet ponad dwudziestu gram suszu i tak potężne odurzenie może sprawiać problemem, ale podobno pacjenci przyzwyczajają się, a co ważniejsze, zdrowieją. Jak dodaje Rick, odurzenie konopne jest mniej groźne niż rak, a od tej rośliny jeszcze nikt nie umarł.
Zgodnie z doniesieniami entuzjastów niewiarygodna moc ekstraktu uwidacznia się szybko i wyraźnie przy zastosowaniu zewnętrznym w razie nowotworu skóry czy też różnych problemów dermatologicznych, ran itd. Efekty obrazuje na przykład TEN krótki anglojęzyczny film, nawet nie znając angielskiego można zauważyć jak w szybkim tempie, dzięki zastosowaniu olejku doszło do recesji choroby nowotworowej.

W 2007 r. elitarna Royal Canadian Mounted Police zatrzymała 1600 roślin należących do autora przepisu. Simpson mówi ze złością: ludziom wydaje się, że kto chce, może zwyczajnie iść do lekarza i załatwić sobie licencję na Cannabis, tymczasem szansa jej zdobycia jest jak los na loterii – otrzymało ją zaledwie ok. 2000 osób. Ponieważ działał wbrew prawu i na niebłahą skalę, dostał zarzuty produkcji marihuany i posiadania niecałych 3 kg THC z zamiarem rozprowadzenia, za co groziło odpowiednio 7 i 5 lat więzienia; prokuratura zażądała 2 lat. Oskarżony żądał powołania na świadków lekarzy oraz pacjentów, którzy byli jego odbiorcami, na co nie wydano zgody. Jednak ostatecznie w 2008 roku Sąd Najwyższy prowincji Nowa Szkocja (Supreme Court of Nova Scotia) wymierzył mu karę 2 000$ grzywny i 1 dnia pozbawienia wolności (na jej poczet zaliczono sam dzień stawiennictwa przed wokandą).

O Leku Ricka Simpsona opowiada między innymi film „Run from the Cure" (Ucieczka przed Lekiem) w reżyserii Christiana Laurette
Awatar użytkownika
trolololo
Gibony
Gibony
Posty: 17
Rejestracja: 26 paź 2015, o 13:05

Re: Olej z konopi lekarstwem na raka

Post autor: trolololo »

niestety, za zakazem wyrobów z marihuany stoją koncerny farmaceutyczne..
ODPOWIEDZ