Poznajcie Larry'ego Evansa. Nie ukrywajmy, facet się potężnie zaniedbał. Potężnie, bo doprowadził swoją wagę do ponad 362 kg. To się zdarza. Larry jednak miał w sobie tyle siły, by w pewnym momencie powiedzieć "dość!". Postanowił się za siebie wziąć. Zamiast jednak pierwsze kroki skierować prosto do gabinetu chirurga, który za pomocą skalpela pozbawiłby mężczyznę zbędnych kilogramów, Evans ruszył na siłownię.
Bał się, że ludzie będą z niego kpili
Bał się, że ludzie będą z niego kpili
Bał się, że ludzie będą z niego kpili. Stał się bohaterem internautów