Mam w swoim gronie znajomych pewnego faceta, który bardzo mnie kręci i wiem, że ja jego też. Jedynym problemem jest to, że on ma żonę i dzieci. Sam często mówi, że jego małżeństwo to pomyłka i fikcja, więc nie wiem, czy traktować to jako zaproszenie do spróbowania czegoś więcej.
Jak Wy to oceniacie? Jest sens się w to bawić?
Związek z żonatym?
Re: Związek z żonatym?
Ja bym się w to nie bawiła. Masz pewność, że on tylko tak nie mówi po to, by się z Tobą zabawić a potem Cię zostawi? Naprawdę wierzysz w to, że zostawi żonę dla Ciebie?
Re: Związek z żonatym?
Doda ja bym się na Twoim miejscu w to nie bawiła. Dzisiaj zostawi dla Ciebie żonę, za jakiś czas zostawi Ciebie dla innej. szkoda Twoich nerwów. Pomyśl także o tym, jaka łatka do Ciebie przylgnie. Możesz w ten sposób zyskać wielu wrogów.
Re: Związek z żonatym?
Topola w sumie o tym nie pomyślałam. Napisałam mu przed chwilą, że nie ma na co liczyć póki ma żonę. Zobaczymy co zrobi.
Re: Związek z żonatym?
Kiedyś byłam w takim związku, na szczęście krótko. Obiecywał złote góry i to, że się z żoną rozwiedzie, bo ich małżeństwo istnieje tylko na papierku. Wszystko skończyło się w momencie jego urlopu, jak wolał go spędzić z żoną, tłumaczył się, że to tak głupio przed znajomymi, by nie jechali nigdzie razem. Pojechał i u mnie już nie miał się co pokazywać.
Re: Związek z żonatym?
Ja bym się nigdy w coś takiego nie bawiła. To co facet mówi to jedno a to co może być prawdą to osobna sprawa. Nie mam zamiaru przykładać ręki do rozpadu czyjegoś małżeństwa, wolę zaczekać aż się samo naturalnie rozpadnie niż ingerować w nie.