Forum Kanabis

Brzmi naprawdę sensownie. W sumie bardziej zależy mi na jakości i stabilnym plonie niż na upychaniu jak największej liczby roślin. Dzięki wam za konkretne rady nie chcę popełniać klasycznych błędów początkujących.

To brzmi logicznie. Myślałem, żeby spróbować z pięcioma, bo wydawało mi się, że jedna więcej nie zrobi różnicy, ale chyba faktycznie lepiej dać cztery i pozwolić im się rozrosnąć. A jakie donice byście polecili? Myślałem o 11 litrach, ale nie wiem, czy to wystarczy.

Słuchajcie, planuję w końcu wystartować z uprawą w growboxie. Mam zamiar kupić namiot 100 × 100 × 200 cm i zastanawiam się, ile roślin automatycznych tam się sensownie zmieści. Widziałem, że niektórzy upychają nawet dziewięć, ale nie wiem, czy to ma sens. Chciałbym, żeby każda miała dobre warunki, n...

A co z wydajnością? Z tego, co słyszałem, automaty dają mniejsze plony niż odmiany fotoperiodyczne.

Czyli mniej kombinowania ze światłem i harmonogramem? Brzmi wygodnie.

Cześć, wiele osób pisze o tym że automaty są lepsze od sezonówek, czy wy też tak uważacie?

Brzmi sensownie. A jak wygląda kwestia napowietrzania podłoża? Bo jak woda stoi w podstawce, to nie ma ryzyka gnicia korzeni?

Okej, czyli system raczej dla jednolitej uprawy. A jak z nawozami? Bo wiem, że nie każdy się nadaje do takich systemów.

No właśnie o to chciałem zapytać czy system pozwala jakoś regulować indywidualnie, że np. jedna roślina dostaje lżejszy roztwór, a druga mocniejszy?

Aha, czyli to nie jest typowe DWC, gdzie korzenie mają ciągły kontakt z wodą, tylko bardziej pasywne podlewanie?

Zastanawiam się nad przejściem na AutoPoty w kolejnej uprawie. Na ręcznym podlewaniu w coco jest spoko, ale jak dochodzi do większej liczby roślin, to podlewanie co dwa dni staje się uciążliwe. Interesuje mnie, jak AutoPot radzi sobie z równym rozprowadzeniem pożywki.

Aha, czyli najlepiej zacząć od podstawowego nawozu do kwitnienia, a potem dorzucać te boostery w konkretnych tygodniach?

Czyli zmieniam całkowicie nawóz, który dawałem wcześniej, tak?

Cześć,moje automaty zaczynają kwitnąć i wypuszczać pierwsze białe włoski. Teraz chciałbym się lepiej przygotować do tego etapu, żeby pąki były jak największe i jak najlepszej jakości. Zastanawiam się, jakie nawozy będą najlepsze na ten moment. Macie coś sprawdzonego z własnego doświadczenia?