Wiesz, miałem kiedyś podobny problem, tolerowałem to do czasu.. Pewnego dnia kłóciliśmy się w kuchni i w akcie złości zrobiła coś czego bym się nie spodziewał. Chwyciła nóż, taki duży, kuchenny i wbiła mi go w brzuch :/ Od tamtej pory jak kobieta zaczyna robić takie różne myki to spoglądam na bliznę...