Pokahontaz - Receptura (2005) - Recenzja

Różne przydatne informacje oraz wiele artykułów o konopi.
Awatar użytkownika
Rychu
Gibony
Gibony
Posty: 11
Rejestracja: 10 lut 2010, o 23:17

Pokahontaz - Receptura (2005) - Recenzja

Post autor: Rychu »

Magik, Rahim i Fokus - tę trójkę muszą znać wszyscy interesujący się muzyką hip-hop'ową w Polsce. Słynna Paktofonika odbiła się wielkim piętnem w historii polskiej muzyki. Jednak to już przeszłość, dziś jest Pokahontaz. Rahim i Fokus stworzyli skład, który stał się ulubieńcem publiczności.

Śledząc poczyniania Pokahontaz od kilku miesięcy, jestem bardzo zdziwiony i zaskoczony ich ciągle rosnącą popularnością. Nowa płyta "Receptura" od początku wiedziałem, że będzie zajebista, a to dlatego, iż zaskoczył mnie singiel "Wstrząs dla mas". Album to blisko godzinna dawka porządnej muzy, jak na polskie warunki mocno eksperymentalnej, do tego dopełnionej wokalami nie tylko oryginalnymi stylistycznie, ale i tekstami przeplatającymi się przenośniami, osobistymi historiami, rytmicznie poukładanymi myślowymi skrótami. Całość robi duże wrażenie.

Pokahontaz w sposób oryginalny i rzadko spotykany opisują otaczającą ich rzeczywistość, choć czasami można odnieść wrażenie, że żyją w całkiem innym świecie. "Receptura" to ciężki kawałek sztuki, który momentami sprawia wrażenie, jakby wymknął się im spod kontroli, ale to tylko momenty. Przechodząc teraz do strony muzycznej to widać, że PKHZ lubią dźwięki elektroniczne, które po dłuższym słuchaniu stają się męczące. Swój wkład w tę elektronikę ma producent płyty 600V, który doskonale miksuje na albumie. Myślę, że Rahim to w tej chwili czołówka producencka polskiego Hip-Hop'u. "Receptura" to elastyczność, eksperyment i nowoczesność, ale też można w tym usłyszeć związek z hip-hop'ową klasyką. Flow Fokusa podlega ciągłej ewolucji. Jest bardziej wyrazisty, ale z kolei w jego punczach coraz więcej agresji. Fokus to po prostu flow, treść, technika i przenośnia. Jest jednym z najlepszych polskich raperów.
Płyta zawiera 15 utworów, w tym intro. Każdy z nich stał się osobną bardzo wstrząsającą historią, a wszystkie mają się złożyć w recepturę. Moimi faworytami spośród tych "recept" są "Za szybcy się wściekli" z Miuoshem i Cichym, "Re'Trans'Misja" ze składem Projektor i solówka Fokusa w "Nie ma czym oddychać" - to dosyć dziwny kawałek, który jednak ma coś w sobie. Reszcie nie mam nic do zarzucenia. Każdy utwór jest szczególny. Album specyficzny i wyjątkowy. Mam nadzieję, że tak jak "Kinematografia" pozostanie w sercach i pamięci wielu ludzi.
Awatar użytkownika
yps
Gibony
Gibony
Posty: 16
Rejestracja: 8 lut 2010, o 17:19

Re: POKAHONTAZ - RECEPTURA (2005)-Recenzja

Post autor: yps »

dobra płyta, mam na niej autograf Fokusa
ODPOWIEDZ