Scięte roślinki ...

Tematy i artykuły o marihuanie, kultura rasta oraz hip-hopowa.
Awatar użytkownika
XxoHaszyszoxX
Gibony
Gibony
Posty: 135
Rejestracja: 31 maja 2010, o 17:47

Scięte roślinki ...

Post autor: XxoHaszyszoxX »

Witam !!!
dziś mam tak hujowy dzień jak tylko się da kolega scią mi roślinke to na 100% on bo tylko on wiedizał a są tak zajebiście ukryte że nie da się ich porostu zauważyć nie wiedząc gdzie są .
Są tam 2 ale ścią tylko jedną tą ładniejszą ;/ ja wiem gdzie jest jego ale jest hujowa codziennie zrywa z niej liście jest tak przenawożona że się wygina jak guma ! moją też podlewał bo miała żółte liscie i to od topów a ja do niej długo nie zaglądałem po za tym butelka z nawozem była wyjęta przed wczoraj jeszcze była ale dziś nie ma śladu !! :( rano widziałem go z jakimiś łebkami i jego bratem nie odbiera tel a potem brat odebrał powiedział że go nie ma a wiem że on jest z nim.. :( ja pierdole kurwa nie moge sobie udarować zapierdole huja !!! macie jakieś pomysły co z tym zrobić ? napewno przesadzę drugą roślinke ale jest hujowa taka . pedał pierdolony napewno jak odbierze będzie sciemniał ! ;/ kurwa ...
Awatar użytkownika
antyDOPALACZ
Gibony
Gibony
Posty: 123
Rejestracja: 9 kwie 2010, o 19:51

Re: Scięte roślinki ...

Post autor: antyDOPALACZ »

zadzwoni po policje [lol_lol]

ja mam sporo staffu bo nikt nie wiedzial o mojich roslinkach
na nastepny raz bedziesz wiedzial ze takie rzecz robi sie indywidualnie
tymbardziej ze zyjemy w polsce
nic takiego sie niestalo zyje sie dalej , ale pocisnij go morze ci odda
[lol!]
Ostatnio zmieniony 26 lip 2010, o 22:17 przez antyDOPALACZ, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Regezi
Gibony
Gibony
Posty: 86
Rejestracja: 23 lip 2010, o 09:01

Re: Scięte roślinki ...

Post autor: Regezi »

Jak coś robisz to rób to sam i nikomu się nie chwal
Sadzić! Palić! Zalegalizować!
Awatar użytkownika
RastaMichal
Gibony
Gibony
Posty: 19
Rejestracja: 2 sie 2010, o 19:09
Lokalizacja: Katowice

Re: Scięte roślinki ...

Post autor: RastaMichal »

Dokładnie! Nie rób żadnych spółek z nikim na własną rękę wszystko [blant]
Sadzić! Palić! Zalegalizować!
Awatar użytkownika
imlovegreen
Gibony
Gibony
Posty: 171
Rejestracja: 10 mar 2010, o 14:21

Re: Scięte roślinki ...

Post autor: imlovegreen »

E ja tam mam kumpli i robie z nimi ale to 100% ziomki nie raz z nimi robilem

no ale jak sie ma takich durnych kolegow to lipa:/ ale kolega sam wam powiem ze zmaral bo ty za rok zrobisz znowu outa i ty bedziesz wiedzial ze z takim durniem nie robic:D
Awatar użytkownika
Te-Ha-Ce
Gibony
Gibony
Posty: 352
Rejestracja: 25 sty 2010, o 19:10

Re: Scięte roślinki ...

Post autor: Te-Ha-Ce »

Najlepiej samemu bo jak się coś zjebie możesz tylko sobie pluć w pysk
Awatar użytkownika
xyz
Gibony
Gibony
Posty: 75
Rejestracja: 24 lip 2010, o 15:51

Re: Scięte roślinki ...

Post autor: xyz »

Nie ma kolegów na 100% może nam tak się wydaje, dopiero jak coś się stanie to widzimy ze to nie było na 100%.
Awatar użytkownika
XxoHaszyszoxX
Gibony
Gibony
Posty: 135
Rejestracja: 31 maja 2010, o 17:47

Re: Scięte roślinki ...

Post autor: XxoHaszyszoxX »

teraz się martwie co z tą drugą przesadzać ? ale czytałem że jak zaczyna kwitnąć to już zapóźno :(
Awatar użytkownika
pomagacz
Gibony
Gibony
Posty: 6
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:49

Re: Scięte roślinki ...

Post autor: pomagacz »

To jest fakt. Roslina w fazie kwitnienia musi skupic sie na tworzeniu kwiatostanow a nie na przystosowywaniu sie do nowego srodowiska. No chyba ze chcesz miec 1,5g z rosliny to mozesz przesadzac. Wyluzuj, miej nadzieje ze kumpel juz sie nie bedzie sepil i daj jej tam mieszkac do konca swoich dni. :)
Awatar użytkownika
imlovegreen
Gibony
Gibony
Posty: 171
Rejestracja: 10 mar 2010, o 14:21

Re: Scięte roślinki ...

Post autor: imlovegreen »

mozna jeszcze sprobowac z ukorzeniaczem
Awatar użytkownika
WooKie
Gibony
Gibony
Posty: 42
Rejestracja: 22 sie 2010, o 20:07

Re: Scięte roślinki ...

Post autor: WooKie »

A jaka to odmiana dokładnie ,wiesz ja to mam 3 ruderalis skunki fakt dbam o nie jak tylko mogę i dopiero teraz zaczynają wypuszczać kwiatostany takze jeszcze z meisiac je potrzymam tobie radze na razie wrzucic na luz wyjasnic odpowiednio sprawe z tym koleżką i przeczekać a najważniejsze dbać o to aby miała teraz ŚWIĘTY spokój bez przesadzania bo to jest najgorsze co mozesz zrobić
Pozdrawiam i bez przypałów ci zycze [uśmiech]
ODPOWIEDZ