Strona 1 z 1

Kto zaliczył wpadkę?

: 17 sie 2010, o 16:13
autor: One-armed Scissor
Tak z czystej ciekawości, zaliczył ktoś wpadkę za posiadanie?
(nie pytam o udostepnianie, bo nie kazdy by się przyznal ;))
Ja się mogę "pochwalić" wpadką. Za śmieszną w sumie ilość... uwaga uwaga [brzydki] [brzydki] 0.3g ==> 10 miesięcy(3lata) + kurator + 2 stowki grzywny.

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 17 sie 2010, o 20:44
autor: Te-Ha-Ce
he he, ja jak miałem 15 lat miałem trochę problemów

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 21 sie 2010, o 00:28
autor: haszyszek
Ja 3 razy wpadłem z drzewkami u rodziców wmawiali mi ze to narkotyk a ja każdy ma prawo do swojego zdania i sie skonczylo gadka ... [blant]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 21 sie 2010, o 11:53
autor: Pablo
Masz szczęście że tylko u rodziców [brzydki]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 21 sie 2010, o 14:07
autor: haszyszek
Wiem wiem ale nie mogę darować że takie jest pojeb*** prawo w polsce [diabeł]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 21 sie 2010, o 18:30
autor: Red
Kraj jest nienormalny w każdej dziedzinie i nic się nie zmienia [skrzywiony]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 21 sie 2010, o 21:20
autor: haszyszek
Aby siedzieć w swoim pokoju i się rozkoszować swoim sensi [bongo] z tym tez zaliczyłem wpadke [pali]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 21 sie 2010, o 21:23
autor: Red
Takie wpadki u rodziców to nie wpadki oni cię do puchy nie zamkną.

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 22 sie 2010, o 02:11
autor: Te-Ha-Ce
miałem też raz dozór do sprawy to było przeje... chodzić do tych psów i sie podpisywać..

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 22 sie 2010, o 14:13
autor: haszyszek
Mam wójka dyrektora pewniej szkoły i dostałem taką fajną książeczke z negatywnymi opisami o kanabis [diabeł]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 22 sie 2010, o 14:16
autor: haszyszek
Obrazek o to okładka [szczerzy]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 22 sie 2010, o 20:48
autor: WooKie
Hehe to ładnie wam oczy mydlą ale tak jest a propo :
Kiedyś w czasach gimnazjum przed szkola takze zaraz po szoty były walone ,kazda przerwa była spedzana w kiblu przy otwartym lekko oknie z lufeczka w reku nabita w zipe w razie czego do kabiny się wchodziło dzida do skarpetek i czekać trzeba było , pewnego razu było 5 osób po uszy zbakanych i jakas skapa była potem wszystkich przesłuchiwano + pan miły policjant :) wiadomo testy na sline (komus tam cos znaleźli) jazda na psiarnie
beka w chuj [lol_lol]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 23 sie 2010, o 00:14
autor: antyDOPALACZ
ja byłem w monarze ale spierd....em
po 2 tygodniach
mama zrobiła mi testy bo za uwarzyła czerwone gały po [wodna]
i przeczytała sms-y związane z bakiem
znalazła nasiona lr
lufe i blety
staffu nigdy nie znalazła
[banan]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 23 sie 2010, o 11:22
autor: Red
To za zioło do Monaru wysyłają [gały]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 23 sie 2010, o 12:06
autor: antyDOPALACZ
za wszystko wystarczy ze jestes uzalerzniony lub masz problemy z prawem
lub poprostu jestes aspołeczny i masz trudnosci w poradzeniu sobie na codzieni
z prostymi czynnosciami

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 24 sie 2010, o 10:06
autor: haszyszek
Ja kiedyś paliłem sztywnego misze ale już mi się odechciało po tym wszystkim jak zgonowalem i rzygalem krwią i starsza znalazła jak do pranai spodnie zapomniałem zabrarać i ba zobaczyła [blee]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 24 sie 2010, o 17:01
autor: One-armed Scissor
nie palic dopalaczy!!!!!!!!!!!!!!!! [nea] [nea]
moze to i jest legalna alternatywa dla mj, ale juz lepiej nic nie palic niz to. wiem co pisze, sam palilem przez jakies 2-3tyg i mi sie odechcialo jak zaczely sie problemy z zasypianiem w kazdej wolnej chwili, migreny i rozne 'szumy w glowie'.

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 24 sie 2010, o 18:43
autor: antyDOPALACZ
mój kolega po dopałach dostał trzepaczki i karetka po niego
przyjechała tak sie kończą przygody z dopałami
lepiej klepiące i bezpieczniejsze jest zipowanie [wodna]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 25 sie 2010, o 18:35
autor: Swir
moj koleszka po dopalaczach dostal ataku serca w wieku nastoletnim karetka przyjechala i go odratowali. ja sam zawsze bylem ostrozny z MJ i staralem sie przechytrzyc skurwysynow ktorzy proboja narzucac mi swoja wole i swoje nakazy. mialem kuratora od 13 roku zycia za wlamanie i demoralizacje po tym juz uwazalem i zadnej wpadki. kurator zostal odwolony po 7 latach i mam juz spokoj. ale powiem tylko ze coraz bardziej sie kreca coraz mniej przestepczosci jest i policja tak naprawde ma mniej roboty slyszalem nawet ze zatrudniaja ludzi starszych na roznych osiedlach ktorzy chodza obserwuja i donosza. to jest naprawde zalosne!!!!!

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 25 sie 2010, o 21:58
autor: haszyszek
Zgadzam się z tobą One-armed Scissor kiedy ostatni raz zapaliłem to było dla mnie najgorsze w życiu pierwszy raz wymiotowałem krwią skończyłem z tym gównem i teraz sie biore za siebie [pali]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 28 wrz 2010, o 04:49
autor: czarlik12
HEHE

Dobry topić [bongo] kazdy chyba w jakimś stopniu miał przypał (jeśli nie to pewnie nie raz sie jeszcze napatoczy) ... Szczerze powiem, ze takie wpadki u rodziców to są zalosne ale i oni potrafią nam przypału narobić jeszcze wiekszego niz to wszystko warte...

Ja osobiscie mialem pare akcji ale wsumie nie bede sie wypowiadal na ten temat bo to jest normalne najwazniejsze nie dac po sobie dać znać, że wogole jacyś lewi jestesmy i co najwazniejsze sie nie osrać trzeba z nimi normalnie gadać a dobrze nosa nie wsadzą....
Gorzej jak trafimy jak nas wystawią to juz uważam, ze obowiązuje tylko jedna zasada
"masz łep to kombinuj" ... hehs kiedyś chwycili nas na klimacie w samochodzie na ostro bylo juz na kopcone i jeszcze wiele przed nami zajechali z przodu bez wogole jakiejkolwiek gadki tyle, ze ja szybciej zamiast powiedzieć dobry wieczor to zapijalem soczkiem troszke herbatki co zostala no ale co z tego jak kolega z tylu mial juz mokro bo kiedys nie ogarna systemu i napatoczył się i zaczoł wiać jak jakiś pier** lamus i przez niego przekipiszowali nas szerzej... cale szczescie, ze nic nie wyszlo na ich korzyść jedynie co mieli to lufe, z której smażyliśmy ... a koledze podziekowałem serdecznie i na klimaty juz sie nie wozi bo za kazdym razem jak gdzieś frune to patrzą sie odrazu... Wiec trzeba unikać przypałów ;D a jak to życie wam samo pokaże ;) FIRMA krk pozdro ...

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 28 wrz 2010, o 04:59
autor: czarlik12
Ooo nawet się z grało tu mogę zapodać linka do ostatniej akcji koleszki, ktory za bardzo na dilerce chciał się wybić ale niestety mu nie pykło...
[peace] /cenzura - admin, link wygasł/ pozdro wariat. ;)
[spam]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 28 wrz 2010, o 19:52
autor: Red
Niezły komentarz pod artykułem o tym co robią pieski [pali]

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 30 wrz 2010, o 17:09
autor: One-armed Scissor
nie no, po prostu powinni nakrecic film w hoolywoodzie o sukcesach polskiej policji w walce z dragami..
ale cos mi tu nie pasuje, do 2 lat? a od kiedy jest do 2 lat a nie wiecej?

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 30 wrz 2010, o 18:08
autor: Red
Dokładnie też mi to nie pasuje za Dilerkę na pewno jest więcej. Za samo posiadanie to i może do 2 lat.

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 1 paź 2010, o 16:28
autor: One-armed Scissor
wiec chyba cos sie w prawie zmienilo? bo jak ja mialem ... 0.3g, to mi grozilo do 3 lat. a tutaj nie dosc, ze posiadanie, to jescze dilerka. za dilerke cos kolo 8-10 z tego, co pamietam.

Re: Kto zaliczył wpadkę?

: 31 gru 2010, o 20:17
autor: Katohaikara
Ale oni go złapali na posiadaniu a nie ja dealował. Swoją drogą ile dostałeś One-armed Scissor? Zawiasy jakieś?