Strona 1 z 1

Dredy zimą

: 6 mar 2010, o 23:55
autor: drJoint
Zimowe okrycie na dready zależy właściwie tylko i wyłącznie od Twojej fantazji. W czasie niewielkich mrozów możesz ograniczyć się do wygodnych i niekłopotliwych nauszników lub opaski na uszy. Jeśli jesteś zwolennikiem czapek i nie chcesz zrezygnować z noszenia ich pomimo nowej fryzury, powinieneś zaopatrzyć się w taką mocno porozciąganą. Możesz też poprosić mamę/babcię/ciocię/sąsiadkę/inną niewiastę, posiadającą talent do robótek ręcznych, o zrobienie na drutach lub na szydełku wielkiej czapy albo okazałego beretu, pod którymi zmieszczą się Twoje dreadki lub samemu pobawić się w to w długie zimowe wieczory. Dobrym rozwiązaniem jest również komin, szczególnie dla posiadaczy długich batów. Jeśli natomiast natura poskąpiła Ci zdolności manualnych, zaś znajome panie odmawiają współpracy, rozejrzyj się po second handach – jest spora szansa, że trafisz tam na prawdziwe czapkowe cudeńko, w dodatku za niewielką cenę. Ostatecznie możesz też biegać z gołą głową, ale po co, skoro masz do wyboru całe mnóstwo możliwości?