Strona 1 z 1

Marihuana

: 1 sie 2010, o 09:11
autor: Te-Ha-Ce
Obecnie, pomimo delegalizacji, jest szeroko stosowana jako narkotyk rekreacyjny, jej działanie w dużym stopniu zależy od psychiki przyjmującego narkotyk. Zewnętrzne objawy przyjęcia narkotyku to przekrwione oczy, stan głębokiego zamyślenia lub tzw. wesołkowatość. Najczęściej opisywane efekty działania to: zwiększone poczucie humoru, euforia, empatia, poczucie jedności ze światem, wyczulenie zmysłów dotyku, smaku i słuchu, zaburzenia w odczuwaniu mijającego czasu, odczucie fizycznego relaksu, częste zapominanie, kłopoty z pamięcią krótką utrzymujące się do paru dni od zażycia, łatwość zasypiania. Do rzadko spotykanych należą: nudności, chwilowa utrata kontroli nad własnym ciałem, złe samopoczucie, zawroty głowy, zaburzenia widzenia i słyszenia, drżenie mięśni, palpitacje serca oraz lekkie halucynacje. Najczęściej spotykaną formą przyjmowania narkotyku jest palenie go w ręcznie skręcanych papierosach zwanych potocznie "joint", przygotowywanych z suszonych żeńskich kwiatostanów konopi wymieszanych z tytoniem. Równie popularne jest użycie specjalnej fajki z filtrem wodnym, zwanej "bongo". Inną formą przyjmowania narkotyku jest spożywanie ciastek, nalewek itp. zawierających THC.

Składnikami psychoaktywnymi marihuany są kannabinole: δ-1- i δ-6-tetrahydrokannabinole (THC). THC jest rozpuszczalne w tłuszczach i alkoholu, co powoduje odkładanie się narkotyku w komórkach tłuszczowych organizmu. Całkowite usunięcie THC z organizmu zajmuje około jednego miesiąca po jednokrotnym przyjęciu (około 10% dziennie). Przedawkowanie prowadzi do śmierci. Dawka śmiertelna to ok. 3,5 kg szczytów roślin wypalonych lub zjedzonych w czasie 24 godzin. Marihuana nie wywołuje uzależnienia fizjologicznego, jednakże zdarzają się przypadki lekkiego uzależnia psychicznego. Zaprzestanie przyjmowania narkotyku nie wywołuje skutków ubocznych określanych potocznie zespołem odstawienia, z jakim mamy do czynienia np. przy odstawieniu heroiny, kokainy, alkoholu, nikotyny czy innych narkotyków.

Re: Marihuana

: 1 sie 2010, o 20:00
autor: xyz
Marihuana działa na człowieka w zależności od jego nastroju, nie zawsze jest się zadowolonym i ma się wszystko gdzieś po zapaleniu, można też siedzieć i się nie odzywać i mieć milion myśli w głowie.

Re: Marihuana

: 1 sie 2010, o 20:28
autor: Te-Ha-Ce
Różnie bywa

Re: Marihuana

: 1 sie 2010, o 20:32
autor: xyz
Każdy jest inny i ma inne problemy

Re: Marihuana

: 2 sie 2010, o 14:07
autor: antyDOPALACZ
stosowanie marihuany podczas depresji i mysli samobujczych
to zagrzebywanie sie w zdołowaniu i złym samopoczuciu
kture moze pogorszyci nasz psychiczny konfort zyciowy
lub dopuscic do samobujstwa

tak twierdza naukowcy z kanady
ja bym powiedział ze mj pomaga wyjsc z doła [pali]

Re: Marihuana

: 2 sie 2010, o 14:55
autor: Red
Marihuana wzmaga dane samopoczucie w jakim jesteśmy, jeśli jesteśmy radośni to ta radość po zapaleniu wyostrzy się, jeśli mamy doła to ten duł po zapaleniu może się powiększyć.
Ale różnie z tym jest u niektórych jest jeszcze inaczej. Po zapaleniu nawet jak mają doła to potrafią wyluzować i się nieźle bawić.

Re: Marihuana

: 2 sie 2010, o 22:20
autor: antyDOPALACZ
ja zawsze smieje sie jak idiota
i zawsze po [wodna] lepiej sie czuje
bo pale tylko sativke [banan]
zawsze przed odpaleniem bonga muwie
ŻYCIE JEST PIĘKNE
i rozpalam cybuch
potem włanczam tv i smieje sie z tv

Re: Marihuana

: 4 sie 2010, o 14:53
autor: imlovegreen
ej wezscie troche jak nie wiecie jak sie pisze to GOOGLE bo "muwie,włanczam" to proste slowa sa:D

Re: Marihuana

: 4 sie 2010, o 20:37
autor: One-armed Scissor
dla niektorych zbicie lufy jest prostsze ;P

Re: Marihuana

: 5 sie 2010, o 17:21
autor: antyDOPALACZ
no jak wiekszosc postów pisze jak jestem najarany
to mi tak wychodzi. sory

Re: Marihuana

: 25 sie 2010, o 12:53
autor: Swir
to co mowia naukowcy dla mnie to gowno prawda. Mj bedzie wplywac na nas w taki sposob w jaki tego bedziemy chcieli. Sam mozesz przeciez bez niczyjej pomocy byc smutnym oraz dac sobie kilka argumentow aby byc wesolym MJ tylko pobudza dzialanie psychoaktywne przez co te ''uczucia'' nabieraja wiecej kolorow. Wystarczy pozytywne nastawienie chociaz wiem ze w czasach korporacyjnych jest ciezko o takie. Rzad narzuca nam swoje ''rarytasy'' przez media masowy przeyl danych caly czas zapewniaja nas ze na swiecie jest terroryzm terroryzm terroryzm.... ogladales to jako dziecko ogladasz teraz nic sie nie zmienilo caly czas proboja wywolac strach a pozniej wkraczaja jak bohaterowie stosujac srodki ktore tak naprawde nie zwalczaja terroryzmu ale nas ograniczaja :] pozdrawiam kumatych