Każdy z nas z pewnością chciałby czerpać korzyści z uprawy konopi przemysłowych. Kto chociaż raz w życiu uprawiał z zaangażowaniem jakąkolwiek roślinę wie, że to wspaniała sprawa, która potrafi wprowadzić człowieka w stan głębokiej relaksacji i spowodować, że tak zwykła rzecz staje się najbardziej fascynującym hobby. Jeśli mielibyśmy możliwość czerpania profitów z uprawy konopi przemysłowych, większość osób ze środowiska konopnego byłaby zachwycona. Tutaj powstaje jednak wiele niejasności, które należy rozwiązać..
1. Rynki zbytu:
Przed uzyskaniem zezwolenia należy zastanowić się czy uprawa jest w ogóle opłacalna i kto jest zainteresowany kupnem przetworzonych konopi. Jak wiadomo przemysł kosmetyczny, papierniczy, odzieżowy, włókienniczy często korzysta z konopi, lecz tu przydałyby się jakieś konkrety. Jeśli ktoś posiada jakieś informacje powinien je tutaj umieścić..
2. Przetwarzanie:
Teraz trochę teoretyzowania.. jeśli chcemy uzyskać zezwolenie potrzebne jest nam miejsce oraz specjalistyczne sprzęty do przetwarzania konopi na produkty pochodne? Czy może wystarczy jedynie pole, zezwolenie i można sprzedawać? Sprzęty do przetwarzania to kolejne koszta, które niestety z pewnością są dosyć duże, więc uprawa konopi pozostanie tylko dla najbogatszych oraz dla przedsiębiorstw.
3. Koszta, a korzyści:
Jeśli już jesteśmy przy kosztach to popolemizujmy na temat ich relacji na tle korzyści i zastanówmy się czy cień będzie większy niż forma, która go tworzy. Na ludzki rozum chodzi o fakt, czy korzyści są współmiernie większe od kosztów. Jeśli uprawa konopi to nieopłacalny interes niech zajmują się tym potentaci, którzy z pewnością w swych fabrykach robią nie ubłagalnie lewe interesy. Tutaj przydałoby się kilka przykładów dotyczących opłacalność takiej uprawy..
4. Kontrole niekontrolowane:
Tutaj z kolei chodzi o to przez kogo są kontrolowane uprawy konopi w Polsce. Zajmuję się tym policja, sanepid, CBŚ, czy może jakaś inna instytucja? Doświadczenie robi swoje i kontrole przeprowadzane przez niewykwalifikowane jednostki policyjne bywają frustrujące. Aby zaoszczędzić sobie nerwów wolałbym zrezygnować z takiej zabawy.
Jeśli macie jakieś kolejne pytania powinniście to robić tutaj..
Temat na pewno wprowadzi powiew świeżości, gdyż na pewno wszystkim na tym forum marzy się legalna uprawa tej wspaniałej rośliny.
