Forum Kanabis

Co by było gdyby wszystkie dragi były legalne?

Niech każdy zażywa co chce a jak się zaćpa to jednego durnia mniej.

Ktoś kto będzie chciał zapalić zapali, znajdzie dilera i kupi z tym nie ma najmniejszego problemu tylko że na tym zarobi tylko diler nikt inny USA zrozumiało że może na tym zarobić bo i to nie wygra się z czarnym rynkiem handlu marihuaną. No i zarabiają teraz

Oni o tym wiedzą ale po co mają się tym zajmować, przecież to wymaga zmiany prawa czyli zwykłej pracy a im nie śpieszno do pracy. Najlepiej grzać stołek i brać tylko kasę. Partia Palikota pracowała i pewnie dalej pracuje nad projektem zmiany ustawy ale cały czas będą im go odrzucali z czystej zawiści choć by był ten projekt idealny to i tak cofną go do poprawki żeby tylko dogryźć Palikotowi.

W sumie to nikt nie zwrócił uwagi na to, że alkohol jest legalny a powoduje dużo większe spustoszenia w społeczeństwie niż zielone. Ilu w naszym kraju jeździ pijanych kierowców i powodują wypadki a ilu jedzie po zielonym i są sprawcami? Różnica kolosalna. Poza tym to alkohol jest głównym problemem w tym kraju, a właściwie jego nadużywanie i patologia, do której to prowadzi.

Młodzi ludzie o tym wiedzą że legalny alkohol to patologia, a nielegalna marihuana nie. Gorzej z tymi starszymi ludźmi którzy wieżą w zakłamanie i propagandę im jest gorzej wytłumaczyć.

Jeden skręt czy jedno piwko nikogo (raczej) nie zabije. Gorzej, jeżeli łączymy to z prowadzeniem pojazdów, wówczas nie powinno być żadnej tolerancji.

Jeżeli w Polsce prochy byłyby legalne to czy byłoby to dobre? Wydaje mi się, że tak. Smerfy by się czymś poważnym zajęły, my moglibyśmy sobie palić co chcemy a co też istotne - budżet miałby z tego tytuły wpływy. Jakoś nie wyobrażam sobie jednak, że lecę do handlowca po kilka gramów a ten mi na końcu wydaje paragon
No i oczywiście odsetek uzależnionych też by spadł, tak jak w innych krajach.

Ja to bym wolała, żeby tylko marysia była legalna, cała reszta mnie nie interesuje.

Tak jak przedmówczyni. Nic innego niż ziółeczko mi do szczęścia nie będzie potrzebne. Za pozostały towar mogą nawet i egzekucje na miejscu robić :D

Jakby zielsko było legalne to nad Warszawą wiecznie unosiłaby się wielka chmura :D I samoloty by nie latały, bo widoczność gorsza jak we mgle

Moim zdaniem nie wszystkie dragi powinny być legalne.

GreenMan wystarczyłoby tylko zielone. Zalegalizować, opodatkować i tyle :) I wszyscy są zadowoleni :D

Na podatku to nasze państwo sporo by zarobiło :) Może długi zostałyby pospłacane :D

Na pewno bym nie chciał by heroina była legalna. To jak ona niszczy człowieka to straszne... W kwestii lżejszych dragów jestem jak najbardziej za legalizacją, obie strony miałyby z tego korzyści. Budżet zyski a my spokój, bo nie musielibyśmy się chować po kątach.

No i gimbusy nie miałyby czym szpanować, skoro byłoby to legalne..